Jak się zrelaksować przed świetami?

Świąteczna gorączka trwa! Zakupy, sprzątanie, gotowanie. Zaraz szybko okazuje się, że święta właśnie się zaczęły, a my już na wstępie mamy wszystkiego dość, bo jesteśmy zmęczeni. Jak sobie poradzić ze zmęczeniem w tym przedświątecznym szale? Jak się rozluźnić i uspokoić nerwy? Najlepsza będzie kąpiel. Oto moje propozycje na rozluźnienie się i odstresowanie.


Kąpiel na dobry sen


2-4 łyżki soli morskiej ( TA genialnie się sprawdza, bo jest czystą solą z Morza Martwego bez żadnych domieszek czy substancji zapachowych)
4 krople olejku lawendowego
3 krople olejku z majeranku
3 krople olejku cytrynowego

Ta aromatyczna kąpiel działa uspokajająco, wyciszająco i spraw, że będzie nam się dobrze spało, co niektórym się nie udaje ze względu na nadmiar wrażeń.

Kąpiel na rozluźnienie się


3 krople olejku ylang-ylang
5 kropli olejku lawendowego
2 krople olejku  z bergamotki

1/2 szklanki soli gorzkiej


Uwielbiam tą kompozycję zapachową zawsze poprawia mi nastrój i pozwala się zrelaksować. Nie wiem jak wy, ja często miewam bóle w stawach i bywam spięta po ciężkim dniu. Po takiej kąpieli szybko regeneruję siły i nabieram energii do dalszego działania! :)

Czym się można ogolić gdy skończyła ci sie pianka do golenia!?

Mówi się, że potrzeba matką wynalazku i to jest święta racja! Przekonałam się dzisiaj o tym na własnej skórze. Dobija północ, ja pod prysznicem, maszynka do golenia w dłoni, zwarta i gotowa by ogolić nogi... NAGLE... nie mam pianki do golenia! TRAGEDIA! jak mam się ogolić bez pianki do golenia?! Nie da się? Oczywiście, że się da! trzeba tylko wiedzieć czym! Ja znalazłam w internecie tyle podpowiedzi, że nie wiem czy wrócę do golenia z pomocą pianki ;)

Czym oprócz pianki do golenia można się ogolić?


masłem
majonezem
olejem spożywczym
oliwą z oliwek
balsamem do włosów
kremem do twarzy
bitą śmietaną w aerozolu
olejem kokosowym
pastą do zębów
pastą serową
miodem

Nieźle co? ;)

Tak naprawdę to nie polecam nikomu tego co ja dziś przeżyłam, a po te wymienione wyżej sposoby radzę sięgać tylko wtedy gdy jesteśmy naprawdę zdesperowani! Chociaż wszystkie wydają się sensowne, tak naprawdę żaden nie ochroni waszej skóry przed podrażnieniami.


Fot. Wikipedia

Jak się pozbyć cellulitu z pleców? Recenzja koncentratu cynamonowo-kofeinowego

Cellulit na plecach?? A jednak! Jedni mają problem z cellulitem na brzuchu, pupie czy udach, ja zauważyłam, że mam go na plecach. Jak się pozbyć tego cholernego cellulitu w tak dziwnym miejscu?! Niebawem Sylwester, chciałoby się założyć jakąś seksi sukienkę z odkrytymi plecami, a tu taki zonk :(
Odpowiedzi zaczęłam szukać we wszechwiedzącym internecie. Wtedy to przeczytałam artykuł na blogu Diety i ich sekrety o tym jak laska pozbyła się cellulitu z ud dzięki żelowi wyszczuplającemu. Postanowiłam spróbować! Pobuszowałam w sklepie, który poleciła i postanowiłam, że wypróbuję jeden z koncentratów antycellulitowych. 
Wydawało mi się, że cellulit na brzuchu, pupie czy udach będzie łatwo usunąć, bo przecież można wykonywać ćwiczenia na te partie ciała, a co z plecami? Przecież nie da się ćwiczyć pleców, no może da się ale nie będzie to trening tak intensywny jak np. brzuszki. 
Dlatego wybrałam najsilniejszy koncentrat antycellulitowy i nie żałuję!

Moja recenzja bardzo mocnego koncentratu cynamonowo-kofeinowego

http://naturica.pl/koncentrat-cynamon-kofeina1000ml

Koncentrat ma konsystencję galaretowatą, dzięki czemu fajnie się nakłada. Jego zapach jest dość intensywny, cynamonowy. Jaki zapach - takie działanie. Koncentrat jest niezwykle silny. Naprawdę, jeśli masz wrażliwą skórę to na pewno mocno zareaguje po nałożeniu koncentratu. Na początku się dziwiłam dlaczego w ulotce jest napisane takie dawkowanie powolne, jakieś próby uczuleniowe itd. Po pierwszym nałożeniu przekonałam się dlaczego. Koncentrat bardzo silnie rozgrzewa (żeby nie powiedzieć, że pali!), ale mnie to akurat cieszy, bo dzięki temu już po 3 zabiegach zobaczyłam różnicę. 
Jak na początku byłam sceptycznie nastawiona do tych kosmetyków wyszczuplających, tak teraz już wiem, że one naprawdę działają.
Poniżej przedstawiam efekty (zdjęcia robione komórką, więc ich jakość pozostawia wiele do życzenia, ale myślę że i tak widać efekty).




Nie wiem co jeszcze mogłabym napisać o tym koncentracie. Chyba co najważniejsze już ujęłam. Z efektów wizualnych to bardzo fajne, poręczne pudełko. Dzięki temu, że słoik jest duży można wybrać kosmetyk do końca i można jednorazowo nabrać go tyle ile potrzeba (nienawidzę kosmetyków w tubkach, bo zawsze coś się zmarnuje). 

Cena - 113, 35 zł, ale opłaca się! Koncentratu jest 1000 ml i jest tak wydany, że będę go chyba używać do końca życia ;) Zdecydowałam się na duże opakowanie, bo stwierdziłam, że opłaca się kupić większe za trochę ponad stówę niż mniejsze za ponad 7 dych. Poza tym dostałam rabat! Dogadałam się z właścicielką sklepu i w zamian za moją opinię (którą właśnie czytacie) mogłam kupić ten koncentrat z rabatem. Także radość podwójna! 

Zatem jeśli macie cellulit gdziekolwiek i chcecie się go pozbyć to polecam kosmetyki ze sklepu NATURICA. A jeśli chcecie dostać rabat tak jak ja to TUTAJ macie wszystko napisane co trzeba zrobić, żeby go otrzymać :)


Aaaa! I jeszcze coś! Nie myślcie sobie, że takie efekty osiąga się od tak... ja zmieniłam dietę, bo czytałam na takiej super stronie Cellulitowo, że nawet jeśli uda nam się wygrać z cellulitem, to on lubi powracać, także żeby efekty były szybkie i trwałe należy działać wielokierunkowo! :)

Najlepsza maseczka na zaskórniki!

Słyszeliście już o najlepszej maseczce na zaskórniki? Jest banalnie prosta, kosztuje nie więcej niż 3 złote i wystarczy na jakieś 10 zabiegów! Wieści o tej maseczce rozchodzą się jak świeże bułeczki! Maseczka jest genialna, usuwa zaskórniki, pryszcze i niechciane wągry, ale ... jest tylko dla prawdziwych twardzieli! Dlaczego? Zaraz się dowiecie.

Ta super maseczka, o której niemal pieśni pochwalne piszą w internecie to maseczka cynamonowa. Możecie ją sobie zrobić w domu, a wszystko czego będziecie potrzebować do jej zrobienia, to cynamon i odrobina wody (ewentualnie jogurtu). Wystarczy zmieszać łyżeczkę cynamonu z taką ilością wody (lub jogurtu), by powstała papka. Papkę tą nakładamy na skórę na jakieś 10 -15 minut max! I uwaga - maska ta jest dla prawdziwych twardzieli, bo zaraz po jej nałożeniu piecze, szczypie, gryzie - jest wręcz nie do wytrzymania! tak właśnie działa cynamon. Jeśli macie ja już na twarzy i nie możecie wytrzymać lepiej ją zmyć, nic na siłę przecież. Jednak jeśli wytrzymacie ten ból, po zmyciu cynamonu z twarzy skóra będzie wyglądała na podrażniona i na pewno będzie piekła. Jednak to dobry znak! To znak bowiem, że maska zadziałała. Nałóżcie na twarz krem łagodzący podrażnienia i połóżcie się spokojnie spać. rano wasza cera będzie cudowni oczyszczona i gładziutka jak pupcia niemowlaka! ;)

Taka maseczka nie wskazana jest osobom z wrażliwą cerą!


A jeśli macie silną potrzebę oczyszczenia skóry, a boicie się cynamonu... ;)
Polecam maskę dziegciowa, jest podobno nie mniej genialna od cynamonu i też niedroga, bo kosztuje zaledwie 8 złotych.Tutaj macie linka do opinii o tej masce.

Zestaw do kąpieli z borowiną czy jedwabiem?

Zimą i jesienią uwielbiamy wylegiwać się w wannie, nieprawdaż? Długie, gorące kąpiele sprzyjają relaksowaniu się, oczyszczaniu organizmu z toksyn i wypędzaniu z ciała infekcji. Jeśli więc czujesz, że nadszedł czas na aromatyczną, terapeutyczna kąpiel, to dziś powiem ci jak taką kąpiel przygotować!

Nie od dziś wiadomo, że dzięki wodzie nasz organizm regeneruje się i odpoczywa. Jeśli czujemy się zmęczeni, jeśli chcemy pozbyć się infekcji lub zwyczajnie naładować organizm mikroelementami zróbmy sobie kąpiel, ale nie byle jaką! Bardzo ważne jest to czego do takiej kąpieli używamy. Ja ostatnio kupiłam dwa zestawy kąpielowe z serii Bingospa, bo uwielbiam się kąpać i dziś przedstawię wam moją opinię na temat każdego z nich. Pod lupę dziś biorę kąpielowy zestaw borowinowy i zestaw z jedwabiem - także do kąpieli i pielęgnacji włosów.




Borowinowy żel pod prysznic zawiera zwielokrotnioną ilość kwasów humusowych oraz sole mineralne. Dzięki czemu, doskonale łagodzi różnego rodzaju podrażnienia, dolegliwości skórne, przynosi ulgę, może być stosowany nawet u osób ze skłonnościami do alergii na inne kosmetyki pojawiające się na rynku.

Kolejnym produktem proponowanym w tym zestawie jest Kąpiel Borowinowa Forte wykorzystująca sole mineralne, biopierwiastki, oraz wyciąg z borowiny o zwielokrotnionej ilości kwasów humusowych, które przy styczności z wyższą temperaturą są bardzo łatwo przyswajane przez organizm. Oczyszczanie z toksyn, pozbywanie się nieprawidłowości w funkcjonowaniu skóry, gładkość, miękkość, elastyczność. Warto także dodać, iż lekarze zalecają kąpiele borowinowe pacjentom z problemami ruchowymi, chorobami reumatycznymi, po złamaniach, zwichnięciach, przeciążeniach w jakimkolwiek stopniu układu ruchowego wykorzystywanie kąpieli borowinowych. Dodatkowo, Borowina posiada właściwości przeciwzapalne, łagodzi obrzęki i stany bólowe.

Ostatnim produktem z tego zestawu jest mydełko borowinowe z miłorzębem, które polecane jest osobą dbającym o piękny wygląd skóry, Miłorząb znany także jako Ginkgo Biloba posiada bardzo aktywne składniki poprawiające napięcie skóry, zmniejszanie pękających i widocznych podskórnie naczynek krwionośnych, poprzez pobudzanie krążenia w warstwach podskórnych, dzięki czemu skóra zyskuje zdrowy, młody i piękny wygląd.

Zapach żelu pod prysznic jak i płynu do kąpieli jest boski! Intensywny, niezwykle pobudzający, silny. uwielbiam gdy kosmetyki mają takie konkretne nuty zapachowe. Gdy wlejemy płyn do wanny woda natychmiast zamienia się w pianę. Płyn do kąpieli jak i żel bardzo ładnie się pieni i pachnie na całą łazienkę. Fajne jest też także to, że ten cudowny zapach pozostaje na skórze!
Kosmetyk jest łagodny, nie podrażnia skóry.

Ten zestaw na pewno kupię jeszcze nie raz nie tylko ze względu na zapach, który mnie zaczarował, ale także ze względu na cenę :)
Tylko 26 zł za aż trzy kosmetyki o dużych pojemnościach! Jak dla mnie super!

Pojemność:

- Borowinowy żel pod prysznic 300 ml

- Kąpiel borowinowa Forte 1000 ml

- Mydełko borowinowe z miłorzębem 500 ml

 ZESTAW MOŻNA ZAMÓWIĆ TUTAJ <---
 

Jedwabny eliksir do kąpieli 500 ml Bingospa. Jedwab pomaga BingoSpa zachować wilgoć na powierzchni skóry wywołując efekt przyjemnego i długotrwałego uczucia świeżości oraz gładkość - skóra staje się przyjemna w dotyku i gładka.

Jedwab do mycia i pielęgnacji włosów 1000 ml BingoSpa. Jedwab do mycia i pielęgnacji włosów zwiększa zatrzymywanie wilgoci na powierzchni włosów, poprawiając ich podatność na układanie, zapobiega elektryzowaniu się, nadaje włosom elastyczność, zdrowy wygląd oraz miękkość i jedwabisty połysk.

Jedwabne mleczko pod prysznic 300 ml BingoSpa. Jedwab BingoSpa pomaga zachować wilgoć na powierzchni skóry wywołując efekt przyjemnego i długotrwałego uczucia świeżości oraz gładkość - skóra staje się przyjemna w dotyku i jedwabiście gładka i urokliwie pachnąca.
Ten zestaw znacznie różni się od tego pierwszego. Przede wszystkim tym, że w borowinowym zestawie nie było kosmetyku do pielęgnacji włosów. Jedwab do pielęgnacji włosów znany jest wam pewnie już od dawna. Polecany przez chyba wszystkie fryzjerki do wcierania w końcówki do włosów.
Cały zestaw jest nawet fajny, pachnie bardzo naturalnie, delikatnie. W dotyku balsam też bardzo subtelny, mleczny. jeśli chodzi o właściwości myjące - można powiedzieć, że mleczko pieści skórę ;)


Co prawda, nie jestem aż tak podniecona tym zestawem (w przeciwieństwie do zestawu borowinowego), ale jeśli ktoś lubi subtelne zapachy, mleczne żele, kosmetyki do włosów, które działają delikatnie - to będzie zadowolony na pewno z zakupu zestawu w jedwabiem.

ZESTAW MOŻNA ZAMÓWIĆ TUTAJ <---