Kolagen? Co to takiego i na co pomaga?

Słyszeliście już o kolagenie? Ja co jakiś czas trafiam na na blogi, na których kolagen jest testowany. Kolagen stał się ostatnio mocno popularny ze względu na swój skład  - tak myślę. Żyjemy w czasach gdzie wszystko jest przepełnione chemią - jedzenie, kosmetyki. Nic więc dziwnego, że ludzie szukają czegoś co w końcu nie będzie uczulać i szkodzić. O szkodliwości kolagenu nie słyszałam ani razu, natomiast o jego dobroci co jakiś czas dochodzą mnie słuchy.
Dzisiaj chciałabym wam w tym jednym poście zebrać całe info o kolagenie do jakiego dotarłam buszując po necie.

Kolagen Platinum




Kolagen PLATINUM to hypoalergiczny żel, zalecany jest przede wszystkim do najbardziej delikatnej skóry czyli do kosmetyki całej twarzy (również pod oczy) i dekoltu oraz innych delikatnych partii ciała.

Preparat sprzyja odbudowie włókien kolagenowych, co czyni go kosmoceutykiem o bardzo szerokim spektrum oddziaływania.

Kolagen Naturalny likwiduje objawy starzenia się skóry: zmiany naczyniowe takie jak rozszerzone naczynka, “pajączki”, nadmierne rumieńce, trądzik różowaty i pospolity, zaczerwienienia oraz wszelkiego rodzaju zmiany pigmentowe: przebarwienia, piegi, plamy posłoneczne i starcze.

Stosując preparat skóra jest jędrniejsza, bardziej elastyczna, zmniejszają się rozszerzone pory, zmarszczki czy też blizny zostają wygładzone. Skuteczny w zabiegach rewitalizujących cerę dojrzałą, w nieinwazyjnym liftingu twarzy, po zabiegach chirurgii plastycznej. Stosować również po oczyszczeniu mechanicznym cery, po opalaniu, solarium i jako podkład pod maseczki i makijaż.

Szerokie  zastosowanie Kolagenu Naturalnego może zastąpić wiele kosmetyków które używamy na co dzień. Na jeden zabieg do całej twarzy i dekoltu zużywamy nie więcej niż 0,3 ml. Opakowanie 30ml przy stosowaniu 2-3 razy dziennie wystarcza na ok. 2,5 miesiąca. [Źródło].

Opis jak widać, całkiem sensowny. Podoba mi się to, że nie jest ten kosmetyk zawalony konserwantami. W składzie widać, że ma kilka składników, wszystko naturalne. Prezentuje się nieźle. Tylko ta cena... trochę dużo. Ale tak sobie myślę... szybkie wyliczenia:

Co miesiąc kupuję krem bez konserwantów za który płacę  - 85 zł
Serum nawilżające na noc - 65 zł
Płyn micelarny - 46 zł

Razem więc wydaję- 196 zł

Jeśli ten jeden kosmetyk miałby mi wystarczyć  za te wszystkie, które do tej pory kupowałam, to warto spróbować, bo 196, a 207 to już nie jest aż taka różnica.

A co piszą o ten kolagenie inni, którzy już wypróbowali?

To opinia znaleziona na jednym z blogów:

„Witam, Chce coś powiedzieć odnośnie kolagenu… Przeczytałam w którymś wątku że żaden kolagen nie pomoże… Używałam już prawie wszystkiego,łącznie z mikrodermabrazją powtórzoną regularnie 12 razy a od ponad 13-14 tygodni używam kolagenu naturalnego platinum i powiem Wam że efekt już jest rewelacyjny,kto nie chce niech nie wierzy.. Miałam blizny typu dołki i ogólnie stan cery pozostawiał dużoo do życzenia. W tej chwili naprawdę widzę poprawę, twarz się wygładza i oby tak dalej

Mam tylko problem ze zrobieniem makijażu bo po nałożeniu kremu wszystko się kulkuje i sporo czasu zajmuje rozłożenie równomierne podkładu.No ale mam nadzieję że niedługo nie będzie potrzebny już żaden podkład A jeśli chodzi o mikrodermabrazję to faktycznie,po zabiegu 2-3 dni twarz była gładsza i napięta a później wracała do normy,pewnie ogólnie mi trochę też pomogła ale rewelacyjnych efektów niestety nie było Polecam szczerze kolagen ale tylko ten oryginalny droższy bo warto I nie mam nic wspólnego z dystrybucją kolagenu,nie dlatego to napisałam.Ja spróbowałam i dla mnie to naprawdę cudo! Ale oczywiście nie każdemu może pasować i pomagać.Pozdrawiam i życzę takich efektów jak u mnie A to dopiero początek kuracji.” [ Źródło - www.adelia.com].



A tutaj macie opinię z bloga dla starszych osób ;) Nie będe całego tekstu wklejać, bo bardzo długi jest, ale warto poczytać :)

A wy co sądzicie o kolagenie? Stosował już ktoś może?

0 komentarze:

Prześlij komentarz