Hejka!
Dziś chciałam się podzielić z wami przepisem jaki znalazłam niedawno w internecie i przetestowałam na sobie. Chodzi o maskę na zaskórniki i pryszcze. Ja mam problemy szczególnie z tymi pierwszymi. Wkurzają mnie te ich czarne główki, które szpecą szczególnie moje czoło i nos. No dobra, a teraz dość gadania! Powiem wam jak zrobić w domu samemu maskę na zaskórniki i pryszcze.
Przygotujcie sobie:
Jajko
Serwetkę papierową
Oddzielamy żółtko od białka. Ubijamy białko na pianę i nakładamy na twarz. Na rozsmarowane białko nakładamy serwetkę i przyklepujemy tak żeby się dobrze przykleiła do twarzy. Czekamy 30 minut aż wszystko dobrze zaschnie. Zaschnięta serwetka delikatnie odrywana od skóry będzie wyciągać zaskórniki (przynajmniej u mnie tak jest), bo zmiękczona skóra pod wpływem działania białka otwiera pory i pomaga w ten sposób oczyścić cerę. Aha, muszę dodać, że ja przed tą maską robię sobie delikatny peeling, by zetrzeć ze skóry zrogowaciały naskórek (ale taki peeling zalecany jest w zależności od skóry, jeśli macie zbyt wrażliwą to nie polecam).
http://healthtipssource.com/ |
Na tym jednak nie koniec.
Po zdjęciu serwetki ubijcie żółtko i wysmarujcie sobie nim dobrze twarz pozostawiając na jakieś 10 minut. Żółtko doskonale dopełni zabieg sprawiając, że skóra stanie się gładka, miękka i dobrze nawilżona.
Podobało się!?
To podaj dalej! :)
0 komentarze:
Prześlij komentarz