Serum kolagenowe usuwające cellulit na brzuchu, pośladkach, udach?

Hejka!

Dzisiejszy post będzie iście promocyjny! Jeśli walczycie z cellulitem (tak jak ja), to być może przyda wam się takie serum.

Wyhaczyłam promocję w moim ulubionym sklepie internetowym, więc dzielę się nią z Wami :)

To serum ponoć, pięknie pachnie, poprawia wygląd skóry no i ma usuwać cellulit. Ja tam w jakieś cuda nie wierzę, wiem że do usunięcia cellulitu nie wystarczy smarowanie się serum, ale obok diety i ćwiczeń warto stosować jakieś wspomagające kosmetyki :)

Serum zwalczające cellulit na brzuchu, pośladkach i udach w PROMOCJI! :)



Serum kolagenowe Bingo Spa zawierające wysokowartościowe, naturalne składniki aktywne skutecznie zmniejszające objawy cellulitu na brzuchu, udach i pośladkach.

Kolagen - regeneruje i przywraca sprężystość wnikając w najgłębsze warstwy skóry, wygładza skórę i poprawia jej pigmentację,

Masło Shea zawiera naturalne tokoferole i kwasy tłuszczowe: palmitynowy, stearynowy, oleinowy, linolowy  oraz naturalne filtry UV o działaniu zmiękczającym, wygładzającym skórę. Dzięki właściwościom odbudowy i regeneracji komórek lipidowych masło Shea poprawia jej jędrność i elastyczność, chroni przed szkodliwym wpływem środowiska oraz neutralizuje wolne rodniki, opóźniając starzenie się skóry

L-karnityna – wzmacnia spalanie tłuszczów i zapobiega ich odkładaniu się. Przyspiesza regenerację skóry.

Zielona herbata - pobudza mikrocyrkulację krwi i limfy, ułatwia eliminację toksyn.

Wchłonięte składniki kolagenowego serum BingoSpa zmniejszają objawy cellulitu, poprawiają kondycję i koloryt skóry, odżywiają, nawilżają i wygładza skórę.

To serum ma bardzo dobre opinie i czytałam, że jest rewelacyjne! Kosztuje sporo, ale teraz jest w promocji, więc postanowiłam sobie zamówić! :)

Gdy je przetestuję na pewno wam o tym napisze, a tymczasem zapytam Was o Wasze zdanie. 
Znacie to serum? 
Co o nim myślicie? :)


Wzmacniający bioolejek do brwi i rzęs! :)

Hejka!

Jakiś czas temu testowałam Biotebal, pamiętacie? Moja opinia pojawiła się wtedy TUTAJ. Nie zadowolił mnie zbytnio ten produkt więc postanowiłam poszukać czegoś innego i znalazłam! :)

Bioolejek do brwi i rzęs - nie zawiera parabenów, silikonów, sztucznych barwników, konserwantów i substancji zapachowych! I to jest SUPER jak dla mnie! :)

Co jeszcze ma w sobie ten olejek?

Poczytajcie! :)

Wzmacniający bioolejek do rzęs i brwi



Naturalne oleje to jedne z najbardziej unikalnych i niezawodnych metod pielęgnacji skóry i włosów. Zawierają duże ilości witamin, substancji biologicznie czynnych i kwasów tłuszczowych, dzięki czemu pomagają nam utrzymać skórę i włosy w doskonałym stanie. 

Bioolejek do rzęs i brwi został wzbogacony w olej ze słodkich migdałów, olej z pestek brzoskwini, ekstrakt bławatka, olej jojoba, roślinny kompleks PROCAPIL oraz witaminy A, B, C, E i F. Wzmacnia mieszki włosowe brwi i rzęs, pobudzając je do szybszego wzrostu włosków. Nasyca skórę witaminami, wygładza ją, koi i nawilża.

Składniki aktywne:

Organiczny olej ze słodkich migdałów- tworzy na powierzchni włosków jedwabistą powłoczkę wzmacniając je i odżywiając. Odżywia skórę witaminami.
Olej brzoskwiniowy i ekstrakt bławatka- łagodzą podrażnienia skóry, poprawiają stan włosów, wzmacniają ich cebulki. 
Olej jojoba- cenne źródło witaminy E i polinienasyconych kwasów tłuszczowych. Efektywnie wzmacnia korzenie włosów, stymuluje ich wzrost, usuwa podrażnienia.
Roślinny kompleks PROCAPIL oraz witaminy A,B,C,E i F -odżywiają i tonizują skórę, wzmacniają mieszki włosowe i pobudzają wzrost włosków.


Sposób użycia:
Za pomocą aplikatora nałożyć niewielką ilość produktu na czystą skórę wzdłuż linii rzęs oraz na brwi. Delikatnie pomasować, aż do wchłonięcia. Odpowiedni dla osób o wrażliwej skórze. Tylko do użytku zewnętrznego.

Źródło: NATURICA.

Znacie ten olejek?
Warto go kupić?

Ps. To zapewne już mój ostatni post przed świętami, więc życzę wszystkim wesołego jajka! ;)




Trzy zaskakujące sposoby na ból ucha

Bolało was kiedyś ucho?
Jeśli nie to zapewne nie wiecie co to za ból.
Ja czasami miewam bóle ucha i wierzcie mi, nic przyjemnego! Dlatego chciałam podpowiedzieć wszystkim tym, którzy miewają takie bóle jak sobie poradzić.

Oczywiście najlepiej jest udać się do lekarza, ale czasami ucho zaczyna nas boleć w weekend lub święta. 

Domowe sposoby na ból ucha



1. Antybakteryjne krople do ucha - rozgnieć ząbek czosnku, wymieszaj z kilkoma kroplami oliwy z oliwek i wkrapiaj do ucha kilka razy dziennie.

2. Wkrapiaj kilka kropli wody utlenionej do ucha 2-3 razy dziennie.

3. Rozgrzewaj i schładzaj na zmianę ucho - to powinno załagodzić ból. Chłodzić możesz kostkami lodu, a ogrzewać suszarką :)