Nowy wymiar peelingu?

Normalnie nie mogę, muszę o tym napisać! Jakiś czas temu słyszałam o takich specjalnych kamieniach do peelingu. Kamienie jakiejś tam francuskiej firmy, zrobione ze specjalnej gliny naturalnej. Kamienie nasącza się mydłem (też jakimś specjalnym) i ten kamień to mydło chłonie, a gdy wchłonie można się peelingować. Spodobało mi się to zajebiście, ale ten produkt nie był nigdzie dostępny, tylko można go było zamówić na eBayu. Ja na eBayu nie kupuję, nawet tam konta nie mam więc zrezygnowałam. Zapomniałam już nawet i tych kamieniach, aż tu nagle...

Wchodzę sobie dziś na fejsa i co widzę??

ZESTAW do peelingu kamień plus mydło!!!



Cena nie przeraża, a na dodatek w sklepie, w którym się czasami zaopatruję, więc mam go sprawdzonego! Normalnie nie wierzę! Marzenia się spełniają! :)

Od razu zamówiłam zestaw dla siebie i dla mamy - pod choinkę :)

To nowy wymiar peelingu i jestem niezmiernie ciekawa jak sobie poradzi ten kamień z moimi piętami, które po lecie są zawsze w tragicznym stanie.

http://pierredeplaisir.com/

Są różne rodzaje tych kamieni. Są kamienie do ciała i kamienie do twarzy. I te kamienie wypełnione są tym specjalnym mydłem do peelingu. Jak się weźmie taki kamień i zmoczy go wodą i pociera o skórę, to zaczyna się pienić. Ponoć taki peeling jest o wiele bardziej skuteczny niż peeling żelem albo pumeksem. Peeling żelem nigdy nie złuszczał mi skóry tak jak trzeba, natomiast peeling pumeksem zbytnio wysuszał moją skórę. Ciekawe jak będzie działał taki kamień! Już nie mogę się doczekać, iiiiiiiiiiiii! :)

Jakby ktoś chciał sobie o takim kamieniu więcej poczytać to w Sklepie Naturica jest więcej na ten temat. Ja sobie tam własnie te dwa zestawy zamówiłam :)


Znacie już ten produkt? :)

2 komentarze:

  1. Pierwszy raz słyszę o czymś takim, przyznam że zaciekawiłaś mnie :D

    OdpowiedzUsuń
  2. Marzena, sama byłam zdziwiona jak to zobaczyłam pierwszy raz :)

    OdpowiedzUsuń