Mój pomysł na biznes z maseczkami Babuszki Agafii :)

Witajcie Kochani

Dziś piszę do Was z prośbą ;)

Pamiętacie jak pisałam kiedyś, że usuwam tego bloga? Nie widziałam w nim potencjału, bo ma mało czytelników, jest rzadko komentowany.. :(

Postanowiłam dać sobie jeszcze szansę i wymyśliłam sobie biznes :)

Noooo taki mini biznes ;)

Najpierw jednak chciałabym zrobić rozeznanie.



Od pewnego czasu uwielbiam kosmetyki Babuszki Agafii. Nie wiem czy znacie te maseczki. 

Próbowałyście kiedykolwiek chociaż jednej takiej maseczki?

Ja pierwszy raz znalazłam taką maskę w ofercie sklepu, w którym czasami coś kupuję - Sklepu Naturica. Potem była kolejna maska i kolejna. I tak się prawie uzależniłam od maseczek Babci Agafii :)



Co mi się w nich podoba?

Po pierwsze to, że mają bardzo unikalny skład. Mam wrażenie, że są nie do podrobienia, że nie ma takich kosmetyków na świecie. Wszędzie we wszystkich tych drogeryjnych kosmetykach w składzie są jakieś syntetyczne kolageny, ekstrakty z rumianku, szałwi... ziół, hmm jakby to nazwać... takich podstawowych, zwyczajnych. 

Natomiast w tych maseczkach Babuszki Agafii znalazłam np.:

cebulica syberyjska
wrzos islandzki
miodunka plamista

a nawet, UWAGA!

MLEKO ŁOSIA! :)

No dobra, ale do rzeczy.

Zastanawiam się ostatnio czy to dobry pomysł gdybym chciała tu na blogu - sprzedawać takie kosmetyki Babuszki Agafii. Czy to ma w ogóle sens? Czy miałabym klientów wśród moich czytelników? 

Jak myślicie, dobry pomysł?

Doradźcie coś? :)

0 komentarze:

Prześlij komentarz