Jedni się starają, głodzą, ćwiczą, masują, katują bańkami chińskimi... i w końcu po miesiącach męczarni i wypruwania sobie flaków na drogie zabiegi pozbywają cellulitu (albo i nie, bo różnie bywa), a inni ... tacy jak ja... wiedzą jak zainwestować minimum, a osiągnąć wielki sukces w redukcji cellulitu! :)
Oto mój zestaw do usuwania cellulitu dla leniwych
O tym jak cudownie działa żel do ciała z centellą przeczytałam na stronie Diety i ich Sekrety, a o tym, że zamiast robić brzuszki można sobie poleżeć i wyrolować cellulit dowiedziałam się ze strony Cellulitowo.
I teraz, każdego dnia tuż przed snem poświęcam sobie i swojemu cellulitowi na brzuchu i udach 15 minut (po 5 minut na każdą partię ciała) i dzięki temu mam go coraz mniej, a do lata myślę, że śladu po nim nie będzie! JUPI!
I to jest właśnie ten zestaw dla leniwych i sknerusowatych. Dla leniwych bo leżysz i tylko rączka pracuje, by się pozbyć cellulitu. A sknerusowatych, bo ten cały zestaw kosztuje raptem około 40 zł. Koncentrat w sklepie Naturica kupimy już za niespełna 26 zł, a rolkę mam z Rossmana za 15 zeta.
I co, można?! MOŻNA!
Wcale nie trzeba wydawać kasy na drogie zabiegi, albo być gwiazdą, żeby nie mieć cellulitu!
Koncentrat ściągnie skórę, ujędrni ją, a rolka wyroluje cellulit! :)
Znacie to?
Używacie?
Ja już od miesiąca walczę i lada moment będę gładka, jędrna i seksowna! HA! :)
0 komentarze:
Prześlij komentarz