Czas się chyba pożegnać... :(



Moje drogie Czytelniczki o ile jakiekolwiek tutaj są, jako, że blog powoli umiera śmiercią naturalną postanowiłam zawiesić całkowicie jego pisanie, a w przyszłości i to zapewne niedługiej całkowicie go skasować :(

Niestety motywacją dla mnie żadną jest to, że mało kto interesuje się tym co piszę :(
Skoro mam wrażenie, że nikt tego nie czyta nie czuję potrzeby pisania ... i tak oto błędne koło się zamyka :(

Jest mi niezmiernie przykro.

Jeśli byłaś cichym czytelnikiem, który nigdy nie zostawił po sobie żadnego śladu - wybacz :(

Żegnam się!
Sajonara!
Adie! :(

2 komentarze:

  1. Radzę Ci nie poddawaj się ! Zachowaj sobie chociaż posty by się nie zmarnowały. Polecam też blog Vademecum blogera - tam znajdziesz mnóstwo inspiracji o tym jak prowadzić bloga i zyskać popularność :D

    OdpowiedzUsuń
  2. Dzięki, zastanowię się nad tym jeszcze. Jakoś mi ostatnio nie idzie, może faktycznie nie warto się za szybko poddawać.. tylko szkoda mi, że taki słaby odzew czytelników jest :(

    OdpowiedzUsuń